Składniki:
- 1 kg malin
- 1/2 kg jagód
- 1/2 kg cukru
- sok wyciśnięty z 1 cytryny
- 2 łyżeczki mielonego kardamonu
Owoce przebieramy, bardzo delikatnie opłukujemy, wrzucamy
do wysokiego garnka z grubym dnem, zasypujemy cukrem, dodajemy sok z cytryny,
może być z pestkami, później je wyciągniemy a w pestkach jest pektyna, mieszamy
i zostawiamy na godzinę, dając owocom puścić sok. Po tym czasie ustawiamy garnek
na malutkim ogniu, gotujemy godzinę, od czasu do czasu mieszając. Następnego
dnia rano gotujemy znowu godzinę, jeżeli nie osiągnie jeszcze pożądanej
gęstości, po ostudzeniu czyli np. wieczorem gotujemy kolejną godzinę. Jeżeli
jest za kwaśny, dosładzamy do smaku, dodajemy kardamon, gotujemy 5 minut.
Bardzo gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i odstawiamy
do góry dnem do ostygnięcia. Ja dżemu z dużą ilością cukru nie pasteryzuję.
Z podanych ilości wyszły mi 3 słoiczki, jak na zdjęciu.
Smacznego!
Owoce leśne mniam :)
OdpowiedzUsuń