Już za chwilę mecz otwarcia, wszyscy kibicujemy Polakom, ale kurczaka po grecku chyba możemy zjeść, co?
Przyrządziłam kurczaka w moim ulubionym garnku rzymskim (jak używać garnka czytaj tutaj - http://tonajezyku.blogspot.com/2012/05/garnek-rzymski.html).
Składniki na obiad dla 4 osób:
- kurczak średniej wielkości
- kg młodych ziemniaków
- 1 cytryna
- pół szkalnki czarnych oliwek
- bakłażan
- 2 cebule
- 6 ząbków czosnku
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz, rozmaryn
Kurczaka dokładnie umyć, osuszyć, natrzeć solą, pieprzem i roztartym rozmarynem, do środka włożyć cytrynę pokrojoną na ćwiartki i oliwki, odstawić na godzinę.
Garnek rzymski namoczyć, włożyć do niego kurczaka, obrane ziemniaki, pokrojonego w dużą kostkę bakłażana, cebulę pokrojoną na ćwiartki i czosnek, całość polać obficie oliwą z oliwek.
Wstawić do zimnego (!!!) piekarnika, nastawić go na 200 stopni i piec 2-2,5 godziny.
Na pół godziny przed końcem pieczenia zdjąć pokrywkę, żeby kurczak się przyrumienił.
Smacznego!
Super wygląda:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSmakuje też super :)
UsuńWreszcie prawda, 2 razy robiłem kurczaka faszerowanego i zawsze za krótko w piekarniku 2 - 2,5 h to wygląda na konieczny czas do pieczenia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zyczę smacznego info111
Poza tym w garnku rzymskim piecze się dłużej, bo wolniej się nagrzewa i wkładamy go do zimnego piekarnika.
Usuń