Chrupiąca kaczka według Jamiego Olivera z grzankami
Dziś znów nie było czasu na długie gotowanie obiadu. Ale od czego mam niezastąpioną książkę Jamiego Olivera „ 30 minut w kuchni”. Uwielbiam ją, bo każdy wypróbowany przeze mnie przepis jest pyszny a przygotowanie obiadu naprawdę trwa nie dłużej niż 30 minut . Dziś więc chrupiąca kaczka z grzankami.
Składniki dla 2 osób:
- dwie piersi kaczki
- chińska przyprawa 5 smaków
- suszony tymianek
- 1 świeża papryczka chili
- mały pęczek świeżej mięty
- ½ cytryny
- 4 małe ciabaty
- kilka gałązek rozmarynu
- 4 ząbki czosnku
Tłuszcz na kaczce nacinamy, tworząc kratkę. Posypujemy ją solą, dość dużą ilością przyprawy pięciu smaków i suszonym tymiankiem. Mięso skrapiamy odrobiną oliwy z oliwek, i nacieramy przyprawami. Tak przygotowane piersi kładziemy na rozgrzanej patelni, tłuszczem do dołu. Smażymy przez około 16- 18 minut, odwracając kaczkę co kilka minut. Na początku smażenia przykrywamy patelnię pokrywką trochę mniejszą od patelni i przyciskamy nią piersi. Ja na pokrywce kładę swój kamienny moździerz. Wtedy tłuszcz staje się chrupiący.
Kaczka się smaży a my bierzemy się za przygotowanie grzanek. Ja do dwóch piersi czyli do porcji dla 2 osób używam około 4 małych ciabatek. Ciabaty kroimy w kromki około 2 cm, układamy je na blaszce do pieczenia i skrapiamy oliwą. Dodajemy kilka gałązek rozmarynu i około 4 ząbków czosnku ( możemy go zgnieść bądź wycisnąć). Posypujemy sporą ilością soli i pieprzu. Potrząsamy, mieszamy i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, na około 16 minut.
Kiedy kaczka będzie już usmażona, bierzemy dużą drewnianą miskę. Chili oczyszczamy z nasion i drobno siekamy z miętą ( dla zaostrzenia smaku możecie zostawić trochę nasionek). Niewielką ilość odsuwamy na bok na później, a resztę doprawiamy solą i pieprzem, skrapiamy sporą ilością oliwy z oliwek i dodajemy sok z połowy cytryny. Mieszamy. Piersi kaczki przekładamy na tę masę. Kroimy w centymetrowej grubości plastry, mieszamy plastry w miętowej masie. Wokół mięsa układamy upieczone wcześniej grzanki, żeby mogły wchłonąć wszystkie smaczne soki( te z kaczki oraz z masy miętowej i chili ). Możemy jeszcze wszystko na koniec skropić oliwą z oliwek, posypujemy pozostałą miętą z chili. I podajemy na stół.
Smacznego !
nie wierze wlasnym oczom! Cudeńko, wyszło Ci idealnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Szana :)
www.gastronomygo.blogspot.com
dzięki :-D A w dodatku jakie pyszne :-)
UsuńWygląda przepysznie... :)
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje :-)
Usuń