Składniki na ok 16 bułeczek:
- 500g mąki
- 40g drożdży
- szklanka mleka
- 80g rozpuszczonego masła
- 80g cukru
- 1 jajko
- pół kg truskawek
- 1 jajko do smarowania bułeczek
kruszonka:
- 1/2 kostki masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1 szklanka mąki
Z drożdży, łyżeczki cukru i 1/4 szklanki ciepłego mleka sporządzić rozczyn i zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu bez przewiewów na ok. 15 minut. Mąkę przesiać do miski, dodać rozczyn, resztę mleka, jajko i cukier. Wyrabiać przez ok. 10 minut i dodać rozpuszczone i wystudzone masło. Wyrabiać kolejne 10 minut. Ciasto nakryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny.
W tym czasie z podanych składników wyrobić kruszonkę i odstawić do lodówki, zimne masło można posiekać, rozdrobnić palcami lub zetrzeć na tarce, ma powstać grudkowata kruszonka :)
Z wyrośniętego ciasta uformować wałek, podzielić go na mniej więcej 16 części, każdą część rozpłaszczać, układać na papierze do pieczenia (nie za gęsto, bo jeszcze urosną), w środku formować dołek i napełniać go pokrojonymi na połówki lub ćwiartki truskawkami i posypywać kruszonką. Ja układałam po 5 bułeczek na blaszce.
Nie zapomnijcie tylko posmarować bułeczek rozmąconym jajkiem, ja zapomniałam, dlatego są takie matowe :(
Bułeczki pieczemy w temperaturze 170 stopni, każdą partię przez 35 minut.
Pyszny widok!
OdpowiedzUsuńTruskawki są bardzo fotogeniczne.
Pozdrawiam Cię.
A ja już rozpaczam, że za chwilę się skończą... :(
UsuńMniammm...
OdpowiedzUsuńByły pycha... były...
Usuńświetne, może spróbuję niedługo takie zrobić
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń