czwartek, 28 lutego 2013

Królowa zbóż, czyli jagły lub kasza jaglana



Kasza jaglana jest jedną z najbardziej zapomnianych kasz, muszę przyznać, że ja też zaczęłam jej używać stosunkowo niedawno. Szkoda, bo jest taka zdrowa…



Powstaje z łuskanych ziaren prosa, w procesie w którym pozbywa się twardych i nie trawionych przez człowieka łusek. Ziarna prosta wykorzystuje się w kuchniach wielu kultur już od tysiącleci, w 2005 roku w Chniach znalezionio makaron mający 4000 lat, zrobiony właśnie z prosa, a w naszym kręgu kulturowym spokojnie można nazwać proso „europejskim ryżem”.
Pod względem wartości odżywczych kasza jaglana podobna jest do kaszy gryczanej – zawiera dużą ilość białka, mało skrobi, a ponadto witaminy B1, B2, B6, żelazo i miedź. 
Jest wysoce energetyczna - 100g kaszy to ok. 350 kcal, głównym składnikiem energetycznym jest skrobia, której jest ok.65%. Skrobia jest znacznie delikatniejsza niż w kaszy jęczmiennej i pszennej, jest lekkostrawna i nie powoduje wzdęć ani fermentacji w żołądku. Kasza jaglana zawiera około 10 – 11% białka (mniej niż jęczmienna), nie zawiera glutenu, co czyni ją doskonałym pożywieniem dla osób pozostających na diecie lekkostrwnej i bezglutenowej.
Kasza jaglana zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą leczniczy wpływ na stawy, a także korzystnie wpływającą na wygląd skóry, paznokci i włosów. Warto też wspomnieć jako ciekawostkę, że w jaglance znajduje się również lecytyna, która poprawia pamięć i reguluje ilość cholesterolu we krwi. 
Kasza ta polecana jest również jako element diety oczyszczającej, ponieważ świetnie usuwa z organizmu gromadzące się toksyny. Zawarte w niej antyoksydanty, zapobiegają powstaniu raka. 
Spożywana regularnie, łagodzi nieprzyjemne objawy ciąży, takie jak poranne mdłości. W medycynie chińskiej jest to pokarm, który ze względu na swą naturę ocieplającą zasadową, polecany jest także przy wyziębieniu osłabionego organizmu. Pomaga nawet przy zwykłym przeziębieniu i problemach górnych dróg oddechowych, gdyż usuwa nadmiar śluzów i wilgoci z organizmu np. podczas kataru, kaszlu przy chorobach płuc lub oskrzeli. Zdarza się nawet, że dieta jaglana wystarczy, żeby nie brać antybiotyków.
Kleik z kaszy jaglanej jest najlepszym i jedynym pożywieniem w wielu chorobach i dietach. Kleiki podawane są cierpiącym na choroby przewodu pokarmowego, wątroby, dróg żółciowych, nerek oraz rekonwalescentom po operacjach. Jest to danie lekkostrawne, a przy tym dostarczające węglowodanów. Charakterystyczną cechą kaszy jaglanej jest fakt, że ma ona działanie zasadotwórcze, a nie jak większość kasz kwasotwórcze. Jest to pozytywne zjawisko. Polska dieta ma tendencje do zakwaszania organizmu, stąd spożywanie tego rodzaju roślin może być korzystne dla człowieka dla osiągania równowagi kwasowo-zasadowej. 



Kaszę jaglaną najczęściej gotuje się w wodzie wymieszanej pół na pół z mlekiem, zyskuje wtedy delikatny smak. Ugotowana na sypko, jest znakomitym dodatkiem do duszonych mięs czy warzyw. Dobrze smakuje na słodko z bakaliami, orzechami, owocami, nadaje się też do zapiekania. Jeżeli chcemy wyodrębnić bardziej orzechowy smak kaszy jaglanej można ją uprażyć na suchej patelni przez około 3 minuty, aż zacznie wydzielać charakterystyczny aromat. 
Ja z kaszą jaglaną przyrządziłam krupnik:



Żródła:
Marek Łebkowski "Najlepsze przepisy kuchni "
Barbara Bytnerowiczowa "Potrawy z mąki i kasz"
Kazimiera Pyszkowska "Gospodarstwo domowe"
Wikipedia

6 komentarzy:

  1. Kurczę, same dobroci a człowiek nie przyzwyczajony do kombinowania z kaszami, tylko gryka ryż ziemniaki, a tu proszę takie małe cudeńka a takie zdrowe, jednak kasza na słodko? Muszę poeksperymentować, bo nie jestem przekonana, no ale jak się nie spróbuje to się nie przekona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie sama od kilku miesięcy przekonuję się o dobrodziejstwie kaszy jaglanej i wprowadzam sukcesywnie do kuchni, zwłaszcza teraz zimą to wazne ze wzgl. na to o czym pisałaś - rozgrzewa, odśluzowuje, a co ważne jest zasadowa. Jednak mmo wszystko wśrod kasz, to ja bym I miejsce dała gryczanej, choć ona z gryki nie ze zbóż, jak jaglanka:). Jak to w końcu z tą skrobią - w jedym zdaniu piswzesz, zę jej malo, a kolejnym, zę sporo. Jak dla mnie sporo - 65% i stąd te kalori:). Pozdrawiam serdecznie. Oby więcej takich pouczających, czy też otwierających oczy postów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odkryłam kaszę jaglaną zaledwie kilka tygodni temu i właśnie się w niej zakochuję. Nie miałam pojęcia, że ma tyle właściwości i że tak korzystnie wpływa na organizm. Ja uwielbiam kaszę jaglaną na słodko - z owocami i bakaliami. Na pewno niedługo wykorzystam ją do jakiejś zupy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja trzymam kaszę jaglaną w szafce i nadal jakoś nie mam odwagi sięgnąć po nią:p ale muszę w końcu się skusić !

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham kasze jaglaną. Gotuję ją bez mleka, a po ugotowaniu dodaję odrobinę masła do smaku albo jakiś dobry olej np. z wiesiołka. Smakuje mi sama, np. z dodatkiem listków bazylii. więcej mi nie trzeba!

    OdpowiedzUsuń
  6. Właściwości kaszy jaglanej są naprawdę świetne . Jeśli chodzi o utrzymanie równowago zasadowej organizmu to jest równie dobra jak proszek zasadowy.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...