środa, 2 stycznia 2013

Noworoczna Pavlova ze śmietanką, mascarpone i granatem


Stary Rok pożegnaliśmy w kapciach i piżamach, więc chociaż Nowy postanowiłam przywitać z pompą, a poza tym zostały białka po świątecznym tiramisu :)

Składniki na ok. 10 porcji:


  • 6 białek 
  • 300 g cukru pudru
  • szczypta soli
  • łyżka octu winnego z białego wina albo jabłkowego
  • 2 łyżki mąki ziemniacznej
  • 6 -8 łyżek dżemu nie za bardzo słodkiego, ja dałam jeżynowy
  • 330 g śmietanki 36 %
  • 250 g mascarpone
  • opakowanie cukru z prawdziwą wanilią Kotanyi (można użyć ziarenek wyłuskanych z jednej laski wanilii albo własnego cukru z tego przepisu - KLIK
  • łyżka cukru pudru
  • średni granat


Włączyć piekarnik, ustawić temperaturę na 180 stopni.
Białka o temperaturze pokojowej ubić ze szczyptą soli, powoli dodawać cukier, najlepiej po jednej łyżce. Jak piana będzie już błyszcząca i pięknie ubita dodać ocet i mąkę ziemniaczaną, wymieszać tylko do rozpuszczenia.
Na papierze do pieczenia uformować okrąg i wstawić do piekarnika na 10 minut, zmniejszyć temparaturę do ok. 140 stopni i piec przez kolejne 80 minut.
Wyłączyć piekarnik i studzić bezę w zamkniętym piekarniku przez ok. 1,5 - 2 godziny.
Bezę wyjąć z piekarnika, posmarować dżemem.
Zimną śmietankę ubić na sztywno, dodać mascarpone, cukier puder i waniliowy i dokładnie wymieszać. Wyłożyć masę na bezę i udekorować pestkami granatu.

Smacznego!





7 komentarzy:

  1. przepiękna, z granatem nigdy nie jadłam. Pewnie fajne tę słodycz :)
    pozdrawiam ciepło,
    Szana :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. łamie tę słodycz miało być :P
    pozdrawiam jeszcze raz! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego go użyłam :)
      Z dżemu można zrezygnować, mój był naprawdę mało słodki i też fajnie się zmieścił pomiędzy słodką bezę i słodki krem...

      Usuń
  3. Pawłowej z granatem jeszcze nie jadłam! Ale bardzo mi się podoba z tymi czerwonymi perełkami, bardzo lubię granaty:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...