Jak podać dziecku rybę, żeby się od razu nie krzywiło, że ryba? Wystarczy zrobić pulpeciki!
Ja nauczyłam się je przyrządzać na warsztatach z polska-gotuje i lekko je zmodyfikowałam, oto przepis:
Składniki na 4 osoby:
- 1/2 kg mrożonego dorsza
- 1 papryka czerwona
- 2 ząbki czosnku
- mała cebulka lub szalotka
- 1 jajko
- czerstwa kajzerka
- garść posiekanej natki
- sól, pieprz do smaku
- odrobina mąki
Zamrożoną rybę owinęłam w pergamin i włożyłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na jakieś 20 minut, sprawdzajcie czy starczy, bo może wystarczy 15 minut.
Rybę delikatnie ostudziłam, włożyłam do miski, rozgniotłam widelcem, dorzuciłam jajko, namoczoną i odciśniętą z nadmiaru wody bułkę, pokrojoną drobniutko paprykę (u mnie w domu papryka jest jedzona zazwyczaj bez skóry, więc wcześniej upiekłam ją razem z dorszem w piekarniku, żeby zdjąć łatwo skórę), drobno pokrojoną cebulkę i czosnek, natkę oraz sól i pieprz do smaku. Wyrobiłam masę, wstawiłam ją na godzinę do lodówki a potem uformowałam z niej pulpeciki. Obtoczyłam je w mące i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15 minut.
Podałam, jak na zdjęciu, z ryżem dzikim i surówką z marchewki z jabłkiem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz