piątek, 7 grudnia 2012

Przez wątróbkę do serca... wątróbka drobiowa z cebulką i jabłkiem


"Ale bym zjadł wątróbkę... chodzi za mną już od kilku dni..."
"Tak??? Wątróbka będzie jutro na obiad :)"
"O Jezu... naprawdę?? Czytasz w moich myślach... "

Wiem... nie od dziś wiadomo, że jestem czarownicą, czasami sama się siebie boję...

Składniki dla 2 bardzo głodnych osób:

  • pół kg wątróbek drobiowych
  • pół l mleka
  • 1 duże twarde i kwaśne jabłko
  • 1 duża cebula
  • łyżeczka płaska majeranku
  • 2 łyżki mąki
  • 3-4 łyżki masła
  • 1 łyżka oliwy
  • sól, pieprz do smaku


Wątróbki umyć, włożyć do mleka i odstawić na godzinkę.
Znowu umyć, osączyć z wody na ręczniku papierowym, powycinać woreczki i inne farfocle, pokroić na równe kawałki i odłożyć.
Na łyżce masła i oliwy usmażyć cebulę pokrojoną w piórka, dodać sporą szczyptę soli, dodać pokrojone na małe kawałeczki jabłka, majeranek, poddusić chwilkę uważając żeby nie rozgotować jabłek.
Na drugiej patelni usmażyć na pozostałym maśle wątróbkę, którą wcześniej upaćkaliśmy odrobinę w mące. Pamiętajmy, że wątróbka strzela na patelni i że należy ją smażyć krótko bo twardnieje.
Wyłożyć wątróbkę na talerz, posolić, ułożyć na niej jabłka z cebulką, podawać!

Smacznego!

... szkoda, że nie powinno się jeść wątróbki częściej niż raz na dwa tygodznie...



Ten przepis bierze udział  w poniższym konkursie, może na mnie zagłosujesz?


2 komentarze:

  1. Wygląda przepysznie :) Ale niestety na mój żołądek na razie musi poczekać! :) Pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...