Zostało trochę rabarbaru po tym jak upiekłam na nim kurczaka, a że kompotu z rabarbaru nikt by nie tknął, zrobiłam coś co zawsze znika w tempie ekspresowym - muffiny!
Składniki na 12-14 sztuk:
- 2 szklanki mąki (u mnie pół na pół pełnoziarnista i zwykła)
- 1/2 szklanki cukru + 2 łyżki do rabarbaru
- 1/2 kosztki masła
- szklanka mleka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- szczypta soli
- 2 jajka
- szklanka rabarbaru pociętego na 1 cm kawałki
- tabliczka czekolady (u mnie deserowa Wedla)
Rabarbar oczyścić z błonek, zasypać cukrem, odstawić.
Masło roztopić, odstawić.
Wymieszać w dwóch osobnych miskach składniki mokre i suche, połączyć je szybko i niezbyt dokładnie mieszając, dodać rabarbar (ale bez soku) i drobno pokrojoną czekoladę, wymieszać i nakładać do papilotek tak mniej więcej do 3/4 pojemności.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 20 minut.
Wieki nie jadłam muffinek. Z mąki pełnoziarnistej smakują mi najbardziej. :)
OdpowiedzUsuńPysznie i zdrowo :)
Usuńna mące pełnej nie robiłam jeszcze
OdpowiedzUsuńSpróbuj, wyszły bardzo puszyste wbrew pozorom
Usuńrabarbar i czekolada - pyszne muszą być :)
OdpowiedzUsuńByły... ;)
UsuńTakie bym teraz zjadła !
OdpowiedzUsuńJak zrobię, przyniosę do Galerii :)
Usuń