piątek, 3 sierpnia 2012

Parówki po kanadyjsku


Tak, tak, wiem, że niezdrowe, że to zmielone wszystko oprócz mięsa, wszystko to wiem a i tak czasami jem, bo lubię czasami zjeść... parówki. 


A jak mam ochotę na bardziej "wykwintne" danie, robię je po kanadyjsku - wystarczy przeciąć parówkę wzdłuż, tak mniej więcej do połowy, włożyć do środka żółty ser, owinąć ją w plasterek boczku wędzonego, posypać np. sproszkownym chili i zapiekać przez ok. 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.


I wcinać bez wyrzutów sumienia, jutro będzie pyszna i zdrowa owsianka :)


2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...