W niedzielę byłam na kolejnych warsztatach, tym razem organizowanych przez Smaki Życia Magdy Gessler.
Zostaliśmy zaproszeni do restauracji AleGloria usytuowanej w podziemiach Domu Dochodowego na Pl. Trzech Krzyży, warsztaty jak warsztaty, ale to miejsce... obłędne, zachwycające, baśniowe... można mieć różne zdanie na temat Magdy Gessler, na temat jej udziału w różnych programach telewizyjnych, ale talent do urządzania wnętrz restauracji to ona ma, bezapelacyjnie...
Wejście do restauracji:
Schody prowadzące do restauracji:
Cukiernia Embassy z najpiękniejszą Pavlovą jaką w życiu widziałam... oczywiście z truskawkami...
Toaleta damska, no nie mogłam się oprzeć, żeby Wam jej nie pokazać...
Poniżej zdjęcie z dnia otwarcia restauracji, ale fajne te truskawy, co? (zdjęcie ze strony www restauracji)
No to teraz trochę o warsztatach...
W patio Domu Dochodowego czekały już na nas stoły, przy których mieliśmy przez najbliższe godziny pracować:
Pierwsza część była opowieścią p. Magdy o serach, o tym jak je podawać, z czym itp. a potem dostaliśmy zadanie, żeby ułożyć naszą własną deskę serów/przekąsek. Tutaj oczywiście nie obyło się bez nerwów, ponieważ źle ułożne deski, a raczej ich zawartość, fruwała...
Potem gotowaliśmy, zostaliśmy podzieleni na dwa obozy - indyczy i rybny, przygotowaliśmy:
- roladę z piersi indyka faszerowaną szpinakiem, bryndzą i suszonymi pomidorkami
- filet z halibuta z tapenade z czarnych i zielonych oliwek podany na sercach pomidorów w sosie winno maślanym
Oczywiście tutaj też było próbowanie, komentowanie, opierniczanie, echhh... jak w KR conajmniej...
Kolejna część spotkania dotyczyła dekorowania stołu, mieliśmy krótką prezentację 3 różnych dekoracji...
Kolejna (ostatnia) część to rozmowa z Magdą i podpisywanie książek i rozdawanie autografów...
Ja też swój zdobyłam...
Jeszcze pożegnalne zdjęcie i wyżera...
Zdjęć pierwszyc dań nie mam, coś za szybko zniknęły, ale deser... umarłam i byłam w niebie, teraz muszę się pokusić o odtworzenie go w domu... ja nie wiem czy mi się uda, bo wiem naprawdę niewiele...
Proszę Państwa - Cynamonowy Paj Jabłkowy (na kruchym cieście kawałki jabłek prażonych w karmelu pokryte włoską bezą przypalaną):
* Ewelina, dzięki za zdjęcia :)
o wow! ale świetna restauracja, te truskawki do mnie jak najbardziej przemawiają:D
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy polecam się na przyszłość :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie, no muszę wreszcie sama się ogarnąć ;)
Usuń