Zawsze staram się mieć w lodówce ciasto francuskie, bo jak nie mam pomysłu na obiad, kolację czy deser, wykładam je na blachę, wrzucam to co mam w lodówce i danie gotowe :)
Składniki:
- opakowanie gotowego ciasta francuskiego
- 1 cukinia
- 1 gruszka
- cebulka z dymką
- garść botwinki
- opakowanie serka pleśniowego np Lazur niebieski
- pół szklanki mozarelli
- kilka kropli oliwy
- sól, pieprz
Ciasto rozwijamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (można użyć papieru w który zawinięte jest ciasto), układamy liście botwinki, grillowaną cukinię i gruszkę, pokrojoną dymkę, kropimy oliwą, solimy, pieprzymy, mieszamy i rozkładamy na tarcie. Dodajemy rozdrobnione sery i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 35-40 min.
Tak wyglądała przed pieczeniem:
A tak na talerzu:
takie tarty bardzo lubię
OdpowiedzUsuńszybki pomysł na tartę, podoba mi się
OdpowiedzUsuńI jakie szybkie :) to jest tarta pod tytułem "wrzucam co mam pod ręką" :)
OdpowiedzUsuń