Przepis zaczerpnięty ze strony pozytywnakuchnia.pl.
Narzeczony widząc świeżo zakupiony rabarbar, powiedział - fuj, ohydztwo, ja tego nie zjem...
Zgadnijcie tylko kto zjadł najwięcej kawałków ciasta? :)
Składniki:
- 1/2 kg mąki
- 30 g drożdży
- 1/2 l mleka
- 3 żółtka
- 1 szklanka cukru
- 1/2 kostki masła
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- skórka z 1 cytryny
- 1/2 kg rabarbaru + kilka łyżeczek cukru do posypania
Kruszonka:
- 1/2 kostki masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1 szklanka mąki
Drożdże rozetrzeć w misce z łyżką cukru, pół szklanki mąki i pół szklanki ciepłego mleka, odstawić do wyrośnięcia. Rozczyn ma mieć konsystencję gęstej śmietany.
Rabarbar umyć, obrać, pokroić na małe kawałeczki, posypać cukrem, odstawić.
Żółtka ubić z cukrem, dodać rozczyn, mąkę, wyrabiać dolewając mleko. Wyrabianie trwa ok. 15 minut. Jak ciasto będzie już odpowiednio napowietrzone, dodać rozpuszczone i ostudzone masło, wyrabiać kolejne 5 minut, dodać wanilię i startą skórkę, chwileczkę powyrabiać, odstawić w ciepłe miejsce, żeby podwoiło swoją objętość.
Z podanych składników wyrobić kruszonkę i odstawić do lodówki, zimne masło można posiekać lub zetrzeć na tarce, ma powstać grudkowata kruszonka :)
Wyrośnięte wyłożyć do wysmarowanej olejem blachy, moja ma wymiary: 33 x 40 cm, wyłożyć na nie owoce i kruszonkę.
Ciasto wstawić do nagrzanego do 180 stopni na ok. 30 minut przy otwartych drzwiczkach, żeby wyrosło. Drzwiczki zamknąć i piec kolejne 30 minut na złoty kolor.
Gotowe posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz