To było moje pierwsze risotto i powiem szczerze, że nie taki diabeł straszny jak go malują :)
Trzeba tylko pamiętać o kilku zasadach:
- nie żałować masła! to nie jest niestety niskokaloryczne danie :(
- w pierwszej fazie ryż ma nasiąknąć porządnie masłem
- w drugiej fazie ma wchłonąć białe wino
- potem gotuje się je wolno (!!!) wlewając po łyżce wazowej bulion, kolejne można wlewać dopiero jak ryż wsiąknie poprzednią
- bulion ma być gorący!
- mieszać, cały czas mieszać
- na koniec nie żałować masła i parmezanu
i tyle, prawda, że proste?
Ten przepis zgapiłam z Kwestii Smaku, a przepis na risotto można znależć poprostu na opakowaniu :)
Ja kupuję taki ryż i bardzo go polecam:
Składniki na 4 osoby (raczej głodne):
- 400 g ryżu
- białe wino
- 60 g masła
- 1 cebulka albo szalotka
- sporo tartego parmezanu (szklanka)
- ok. 1 litra bulionu (lepiej mieć zawsze trochę więcej)
- sól, pieprz
- gałka muszkatołowa
- 2-3 szklanki pokrojonej w kostkę dyni
- szklanka mleka (opcjonalnie)
Dynię moczymy w mleku przez noc, jak zapomnimy albo nie mamy czasu, to nie moczymy...
Na połowie masła podsmażamy, a raczej szklimy drobniutko pokrojoną cebulkę, wrzucamy ryż i szklimy, żeby każde ziarnko zrobiło się przezroczyste od wchłoniętego masła.
Wlewamy winko, mieszamy i czekamy aż wsiąknie.
Nalewamy sobie kieliszek winka i popijając wlewamy po łyżce bulion, jak wsiąknie to dopiero kolejną łyżkę, i tak stoimy, popijamy i mieszamy...
Gotować tak ok. 12 minut, wrzucić dynię, nie przerywając magicznego kręgu - mieszamy, wlewamy, wchłania się itd... - i gotujemy kolejne 10 minut.
Ryż nie może być wodnisty, ma być al dente, czyli delikatny i kremowy ale nie rozgotowany jak ryż do pomidorówki w szkole :)
Zestawiamy garnek z ognia lub płyty, wrzucamy resztę masła i parmezan, solimy, pieprzymy, gałkujemy, mieszamy, przykrywamy i odstawiamy na 2 minuty.
Wlewamy sobie kolejną porcję wina do kieliszka, i podajemy :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz